A słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami w sercach

Początek Ewangelii według świętego Jana to fragment, który wprowadza nas w głęboką tajemnicę wiary chrześcijańskiej. Ewangelia ta, napisana przez apostoła Jana, szczególnie akcentuje boską naturę Jezusa Chrystusa, nazywając Go „Słowem”. Już w pierwszych wersetach miasta Jana możemy dostrzec fundamentalne odniesienia do Boga, stworzenia oraz objawienia. W kontekście współczesnego życia, zrozumienie tych wersety może inspirować nas do odkrywania głębszych prawd o samych sobie, otaczającym świecie oraz naszej relacji z Bogiem, który jest źródłem wszelkiego istnienia.

Na początku było Słowo

„Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo” (J 1,1). Ta fundamentalna klauzula pokazuje, że Słowo istniało od początku, jako wieczny współistniejący z Bogiem. Wyraz „Słowo” jest tu kluczowy; w greckim oryginale odnosi się do terminu „logos”, który sugeruje nie tylko mowę, ale również myśl, sens i porządek w świecie. Dla Jana, wskazanie, że Słowo było nie tylko „u Boga”, ale również, iż samo było „Bogiem”, ustanawia boskość Jezusa jako centralny temat Ewangelii. W naszej codzienności, uznanie Jezusa jako Słowa wcielonego, może prowadzić do głębszego zrozumienia i przyjęcia Jego nauk, które są zaszczepione w fundamentach religii.

Rola Jana Chrzciciela

Jan Chrzciciel pełni ważną rolę jako świadek światłości, co podkreśla werset „Jan był świadkiem, aby zaświadczyć o światłości, aby wszyscy uwierzyli przez niego” (J 1,7). Jego misja nie była jedynie przygotowaniem drogi dla Jezusa, ale także ukazaniem, iż każdy z nas ma możliwość być świadkiem w dzisiejszym świecie. Jan nie był światłością, lecz wskazywał na tę, która jest. To może być wezwaniem dla nas, aby w naszym życiu dawać świadectwo, nie de facto być „światłami”, ale odzwierciedlać miłość i prawdę Chrystusa w naszym codziennym postępowaniu. W dobie kryzysu wartości, bycie takim świadkiem jest bardziej niż kiedykolwiek potrzebne w naszych interakcjach z innymi.

Świat nie poznał Słowa

Zaskakującym elementem Ewangelii jest stwierdzenie, że „ś świat cały** nie poznał Słowa, mimo że przez Nie wszystko zostało stworzone” (J 1,10). Może to budzić pytania, dlaczego stworzenie, które ma w sobie piętno Słowa, jest jednocześnie tak od Niego oddzielone. Współczesne życie, z jego intelektualnym i duchowym rozwodem, odzwierciedla dystans wielu ludzi do źródła prawdy i sensu. Wśród codziennych obowiązków i trosk, wiele osób zagubionych jest w poszukiwaniach szczęścia bez odniesienia do Słowa. Przyjmując postawę otwartości, możemy odkrywać, jak małe rzeczy, takie jak chwila refleksji nad Słowem Bożym, mogą otworzyć nowe horyzonty w naszym rozumieniu życia.

Narodzenie z Boga

Kolejny istotny element Ewangelii to koncepcja narodzenia z Boga. „A ci, którzy Je przyjęli, tym dał moc, aby stali się dziećmi Bożymi” (J 1,12). Narodzenie z Boga to nie tylko kwestia fizyczna, ale duchowa, która otwiera nas na nową tożsamość i przynależność. Dzieci Boże są wezwane do życia w zgodzie z naukami Jezusa, stając się częścią Jego misji na ziemi. Znalezienie swojego miejsca w tym boskim planie wyzwala z poczucia osamotnienia i alienacji, które często towarzyszy nam w cywilizacji technologicznej. Zatem, w chwili, gdy czujemy się zagubieni, warto przypomnieć sobie o tej obietnicy.

Pełnia łaski i prawdy

Jezus Chrystus przynosi pełnię łaski i prawdy, co z kolei kontrastuje z prawem, które zostało dane przez Mojżesza. „Albowiem z Jego pełni wzięliśmy wszyscy, a łaskę za łaską” (J 1,16). Współczesny człowiek może odczuwać, że prawo, chociaż święte, bywa uciążliwe i powoduje poczucie winy. Jezus wprowadza wybaczenie i nową nadzieję, oferując łaskę, która umożliwia przemianę. Jezus jest kluczem do zrozumienia pełni Bożej miłości, co skłania nas do otwartości na zmianę i na przyjęcie tego daru w naszym codziennym życiu. Przeżywając nasze „trudne dni”, warto pamiętać, że poprzez Jezusa otrzymujemy niewyczerpaną łaskę.

Refleksja na temat Boga

„Boga nikt nigdy nie widział; jednorodzony Bóg, który jest na łonie Ojca, On Go objawił” (J 1,18). Jako ludzie wiary, zrozumienie, że Bóg przyszedł w osobie Jezusa, otwiera przed nami nieznane wcześniej horyzonty. W świecie pełnym chaosu i niepewności, potrzeba nam Objawienia, które Jezus dał przez swoje życie, śmierć i zmartwychwstanie. Refleksja nad Jego obecnością w naszym życiu pomaga nam dostrzegać ślady Bożego działania w codziennych wydarzeniach. Każda chwila łaski, każda myśl dobra, jest znakiem obecności tego, który objawił nam Ciebie. Naszą odpowiedzią powinno być pragnienie zbliżania się do tego Jednorodzonego Syna, który pragnie, abyśmy naprawdę poznali Jego miłość.

Zakończając, warto zadać sobie pytanie: jak Słowo może przemieniać nasze codzienne życie? Jak możemy na nowo odkrywać jego moc i światłość w naszych relacjach, pracy, oraz podczas zwykłych chwil? Pomocą w tych poszukiwaniach może być modlitwa, medytacja nad Słowem oraz aktywnie szukanie możliwości, aby być świadkiem światłości, którą przynosi Jezus.

Więcej informacji

Jeśli artykuł A słowo ciałem się stało i zamieszkało między nami w sercach poruszył Twoje serce, zachęcamy do odwiedzenia kategorii Biblia, gdzie znajdziesz więcej treści inspirowanych wiarą.

Karolina Wojcik

Cześć, nazywam się Karolina Wojcik i prowadzę blog poświęcony refleksji i dialogowi religijnemu. Z wykształcenia jestem teolożką, pasjonatką porównawczych studiów nad tradycjami duchowymi. Moją misją jest przybliżanie teologii każdemu, z otwartością i głębią. Wierzę w siłę wiary jako źródło przemiany osobistej i społecznej.

Zalecamy również

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Go up